Ghi / Ghee / Gi czyli (s)klarowane masło [Przepisy Pełne Prany] [Ajurweda]

Ghee

CZYM JEST GHI

Ghi to sklarowane masło - czysty tłuszcz pozbawiony białka i wody. Można rozgrzewać je do wysokich temperatur (punkt dymienia 252°C  jest to temperatura wyższa niż w przypadku większości olejów). Ghi nie jełczeje, a po ostygnięciu zmienia konsystencję z płynnej na stałą, przypominającą konsystencję smalcu. Najlepiej przechowywać je w lodówce w szklanym naczyniu. W temperaturze pokojowej można przechowywać kilka tygodni.

Ghi bardzo dobrze zatem nadaje się do smażenia warzyw oraz do smarowania pieczywa czy okraszania potraw. Uziemia i poprawia trawienie; rozpala trawienny ogień zwany w ajurwedzie "agni". Jest bardzo zdrowe i satwiczne - czyli zbalansowane, posiadające wysoką wibrację. Sattwa to stan do którego dążymy praktykując jogę, sattva to równowaga, spokój, zdrowie, czystość, klarowność, rozwój. Spożywając ghi wzmacniamy stan satwicznej równowagi w organizmie.

PRZYGOTOWANIE

Dobrej jakości świeże masło (nieosolone) roztop na wolnym ogniu. Za pomocą chochli lub dużej łyżki zbierz wytworzoną piankę. Gdy masło zacznie się gotować, odparowując wodę - zmniejsz ogień i gotuj jeszcze ok 10 minut. Ghi jest gotowe gdy woda wyparuje, a składnik białkowy masła na dnie garnka przybierze złocistobrązowy kolor (pojawi się orzechowy zapach, lecz bez śladu spalenizny). Zdejmij z ognia i po ochłodzeniu przelej do szklanego naczynia.



MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Jak jeść wg zasad Ajurwedy - Teoria Trzech Gun


caret-down caret-up caret-left caret-right

Autorką artykułu jest Anja - stworzycielka Sūtry, praktykuje 14 lat (od 2008 roku). Od 9ciu lat organizuje zajęcia i warsztaty; prowadzi Sūtrowego bloga na który pisze artykuły, nagrywa medytacje i relaksacje. Jogę traktuje jako styl życia i system który poszerza świadomość (a nie jako ćwiczenia fizyczne). Obecnie praktykuje w Tradycji Bihar School of Yoga (którą uważa za Objawienie). Ukończyła 3-letnie studia w Europejskiej Akademii Satyananda Yogi. Studiowała antropologię kultury na UJ w Krakowie. Była w Indiach dwukrotnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *